Piłka jest okrągła a bramki są dwie.

>> Strona główna

SYLWETKA

>> Dziecięce lata
>> Grać? Nie grać?
>> Powojenne lata
>> Trener Orłów
>> Nowe Wyzwania
>> Czasy wielkich zmian
>> Ambasador futbolu
>> Ostatni mecz

POSCRIPTUM

>> Wydarzenia
>> im. Kazimierza Górskiego
>> Księgarnia
>> Linki

W NASZYCH OCZACH

>> Fotografie

>> Wywiady
>> Artykuły

>> Księga gości

>> Kontakt

 


40 lat po triumfie Orłów Górskiego

 

poniedziałek, 3 września 2012 r.

- Klimat tworzył Kazimierz Górski, z bardzo spokojnym i ojcowskim podejściem do zawodników, do meczu - wspomina były kierownik reprezentacji, Janusz Jesionek.

 

Piłkarze, którzy 40 lat temu wywalczyli złoty medal olimpijski w Monachium w 1972 roku, spotykają się 3 września, żeby wspomnieć chwile triumfu. - Zawodnicy nie spodziewali się, że mogą osiągnąć tak znakomite sukcesy. Atmosfera była doskonała, a fala zwycięstw jeszcze ją poprawiała. To pomogło w 1974 roku na mistrzostwach świata - opowiadał w Jedynce Janusz Jesionek, prezes zarządu Fundacji Kazimierza Górskiego, były kierownik reprezentacji narodowej.

Na spotkanie przyjechali medaliści z całej Europy. Joachim Marx z Francji, Kazimierz Lubański z Belgii, Jerzy Gorgoń ze Szwajcarii, oczywiście wielu piłkarzy - po prostu z Polski. Niektórzy już nie żyją; sam Kazimierz Górski umarł w 2006 roku, a Kazimierz Deyna zginął w wypadku samochodowym w 1989.

Wspominając mecz z 1972 roku, Janusz Jesionek podkreślił, że duchem zespołu był trener. - Klimat tworzył Kazimierz Górski, z bardzo spokojnym i ojcowskim podejściem do zawodników, do meczu, i do wyników. Nie zawsze przecież wygrywaliśmy. On stworzył bardzo dobrą atmosferę - powiedział.

Jesionek mówił, że sportowcy chcą przypomnieć sobie o "dniach chwały" i sukcesów. Dodał, że od zawodów w 1972 zaczęły się wielkie dni polskiej piłki, które trwały w jego ocenie do 1992 roku. Podkreślił, że ma nadzieję na sukcesy polskiej reprezentacji w najbliższym czasie.

agkm

Rozmawiała Zuzanna Dąbrowska.

 

źródło polskieradio.pl

 

 

 

 

Projekt graficzny Positive Design Przemysław Półtorak.
Opieka Krzysztof Baryła.
Wszelkie prawa zastrzeżone 2007 r.